Wielkie wrazenie na mnie zrobila przemowa Lucjana podczas jego wielkiej przemiany. Swietnie zagrany moment- niczym wielka improwizacja ze slynnego dziela Adasia Mickiewicza.
Bardzo mi sie podobalo i poruszylo, glowny bohater postanowil sie zmienic lecz brutalna rzeczywistosc, polska spolecznosc uderzyla z calym impetem. Nie powiem zeby mu sie nie nalezalo, ale zrobil krok by cos zmienic i to jest wazne.
Bardzo mi sie podobal film i sluszenie zostal wyrozniony.