Film do jakoś połowy trzyma całkiem fajny poziom. Owszem, scenarzysta wciąż przeginał (główny bohater to chyba najbardziej przerysowany komornik jakiego można sobie wyobrazić, jak z resztą całe grono prawnicze), to jednak jesteśmy ciekawi rozwinięcia akcji. Niestety, wtedy ktoś uznaje że czas nam zaserwować "Opowieść...
więcej
Taki jakoś chaotyczny i zamotany do tego mało realny ( aż tak duża przemiana ) ale może się mylę... co do gry aktorskiej całkiem ok, tutaj nie mam jakichś wielkich zastrzeżeń...
Podsumowując ciekawy pomysł średnie wykonanie...
koromnik to jest taki łebek zabiera ludziom rzeczy i ludziom sie to niepodoba wiec kormornik daje im rzeczy i ludziom sie to
niepodoba wiec na koncu mowi do nich ze smierdza
to utwierdzam się w przekonaniu,że komornik to jeszcze większa menda wręcz powiem, że menda i złodziej większy nawet od nie jednego polityka i żeby zostać komornikiem nie wystarczy tylko wyższe wykształcenie ale trzeba by być jeszcze z natury mendą jak ich mało nawet Tusk nie jest taką mendą co komornicy
Nie można lubić komornika i harrego pottera (lub czegoś w tym stylu) jednocześnie chyba, że ktoś ma rozdwojenie jaźni
To tyle dla wybitnych krytyków.
poprawcie obsade. Chodzi mi o:
Grzegorz Wojdon - Jasiek Marczak, asystent Lucjana
Nie ma czegoś takiego jak "asystent komornika"! On był jak mnie pamięć nie myli aplikantem
komorniczym.